Jan 14:23

Nagrania audio

zgr.22.02.2020r cz.2 Marian - Księgi zostały otwarte

Księgi zostały otwarte
22.02.2020r.

 

Raczej nie mamy między sobą kogoś, kto chciałby zostać księgowym albo księgową gdzieś i pilnować tych wszystkich rzeczy, umieć się poruszać pośród tych wszystkich praw, przepisów, być kimś bardzo ważnym w jakiejś firmie. Otóż, jak w świecie ludzie pilnują z powodu mamony uporządkowania, aby nic nie zostało stracone, aby nic nie ominęło, aby niczym nie można było sobie tam gdzieś poszachrować trochę i oszukać państwo, nie płacąc podatków jakichś za coś, czy cokolwiek innego, wprowadzono księgi różnego rodzaju, w których się zapisuje przychody, rozchody, to wszystko musi być pozgromadzane, jakiekolwiek rzeczy jeszcze tam są. I to wszystko później musi być jasne, klarowne, nie może być tam pomyłki, musi się zgadzać. Pamiętam jak kiedyś Ela pracowała w kasie - jak coś się nie zgadzało do końca, to musiała liczyć aż się zgodziło. I czasami ktoś byłby gotów nawet dołożyć jakieś dwa złote, ale to musiało się zgadzać. Nie chodziło o to, żeby ktoś dołożył, tylko musiało się zgadzać w rachunkach, trzeba było znaleźć, gdzie jest błąd i potem to musiało być wszystko funkcjonalne. Skoro w ziemskich rzeczach ludzie pilnują w taki sposób uporządkowania tych wszystkich rzeczy, które łączą się z finansami, tym bardziej w Bożych sprawach wiemy, że takie rzeczy się dzieją.

Otwórzmy Księgę Objawienia 20 rozdział od 11 wiersza:

 

„I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.” (Obj. 20,11-12)

 

Sprawa Boża jest o wiele ważniejsza, niż jakakolwiek mamona. Mamona przeminie, sprawa Boża jest ważna, gdyż musi być wszystko sprawiedliwie rozliczone. U Boga nie może być nic nieuporządkowanego. U Boga tym bardziej musi się zgadzać wszystko dokładnie. Tam nawet jeden grzeszek nie może się przemknąć, musi być odkryty, ujawniony i rozliczony. Wszystko musi się zgadzać w Bożych księgach - nie ma tam szachrajstwa, nie ma kombinacji, nie ma przemycenia, nie ma, że drugi człowiek może będzie twoim znajomym i ci przykryje jakieś szachrajstwo. Tu wszystko jest uporządkowane. Księgi zostają otwarte i człowiek zostaje rozliczony z całego swojego życia na ziemi. Zdajesz sobie z tego sprawę? Każdy człowiek zostaje rozliczony ze swojego życia na ziemi. Nasze życie nie jest takie, że my możemy sobie robić różne rzeczy i nie odpowiadamy za nie. Nawet w ziemskich rzeczach widzimy, że jeżeli ktoś popełnia przestępstwo i zostaje to odkryte, to jest nałożona kara finansowa albo kara pozbawienia wolności. W pewien sposób jest to rekompensata, oddawanie tego, co się zabrało. Musi być jakaś sprawiedliwość, która rozlicza. Oczywiście, ona może być łamana czy jakkolwiek, ale coś w podobieństwie tego, co czyni Bóg, istnieje też na ziemi. Człowiek nie ma pomysłu sam z siebie, jak to ułożyć, żeby to miało jakiś porządek. Bierze to zawsze od Boga, ale w to wkłada swój grzech i kombinatorstwo. U Boga tego zaś nie ma. Każdy człowiek będzie musiał stanąć i zdać sprawę przed Bogiem. Każdy nasz czyn jest spisywany w księgi. Tam w niebie są zapisywane księgi i każdy twój i mój czyn jest tam zapisany. Nie tylko czyn, ale każde słowo jest zapisane, każda myśl. Nic nie znika. Rozumiecie, tak nawet jak jest w komputerze, jeżeli wrzucasz coś do śmieci, to nie jest, że to wyparowuje z komputera, to jest tylko skumulowane i złożone gdzieś tam, ale to nadal w nim jest, już nic nie może zniknąć. Jeżeli coś ściągnąłeś do tego komputera, choć wyrzucisz do kosza, to już w tym komputerze zostaje. Jeżeli jest ktoś, kto zajmuje się informatyką, on to wszystko odkryje, jeżeli tylko dasz mu twój twardy dysk, on to wszystko z powrotem odtworzy, to nie zniknie. Kiedyś Tomek mi dał pewną kartę, na której miał ważne rzeczy (to była karta od kogoś też wcześniej wzięta), żeby pewien człowiek, który umiał to zrobić, odkrył to i żeby przywrócić to, co zostało tam stracone - różne zdjęcia, czy inne rzeczy. Ale przy okazji ten człowiek odkrył również to, co poprzedni właściciel tej karty sobie na nią wpisywał. A więc, jeżeli ktoś coś już ma, tam jest wszystko, co zostało użyte na tej karcie, czy na tym twardym dysku, na czymkolwiek. Nic nie znika, nic. A więc, zostają otwarte księgi. Po co otwarte - żeby tylko przeczytać, co robił człowiek na ziemi? Nie.

Co dalej się dzieje?:

 

„I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i hades wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich.” (Obj. 20,13)

 

Oto powstają ludzie, aby zdać sprawę. Księgi są otwarte nie na pusto, nie żeby powiedzieć: A Iksiński żył kiedyś na ziemi, a Iksińskiego już nie ma, ale Iksińskiego czyny były takie i takie, i takie. Zostaje to odczytane, wszyscy aniołowie słyszą o Iksińskim, a Iksińskiego nie ma w ogóle. Rozumiecie, sąd się odbywa, a nie ma oskarżonego w ogóle, wszyscy są tylko nie ma oskarżonego. To po co ten sąd w ogóle? Oto Bóg daje, że wstają oskarżeni, powstają, aby usłyszeć to, co robili, wszystko dokładnie zapisane.

 

„I śmierć, i hades zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” (Obj. 20,14-15)

 

Oto jedyna księga, w która, gdy jesteś w niej zapisany, daje ci prawo żywota wiecznego. Ale w tej księdze nie mogą być zapisani ludzie, którzy żyją sobie lekkomyślnie, byle jak, byle przejść, którzy zajmują swoje życie różnymi absurdami, mniemając, że wierzą i to im wystarcza, a zanurzają się w różne ciemne sprawy.

Otwórzmy 1 Księgę Mojżeszową 5 rozdział 1 wiersz:

 

„To jest księga potomków Adama”. (I Mojż. 5,1)

 

Otóż jest księga potomków Adama - każdy z nas z powodu urodzenia się w ciele został wpisany do księgi potomków Adama. Nieważne w jakim kraju się urodziliśmy, nieważne pod jakim ustrojem, nieważne w jakiej religii - nieważne, nie ma to znaczenia w ogóle. Ludzie zapisują w różnych religiach i mówią: To jest nasz, to jest nasza, czy cokolwiek innego. Próbują wpisać kogoś w księgę zupełnie innego rodzaju. Bóg założył księgę Adama. W tej księdze są wpisani wszyscy, którzy rodzą się tutaj w ciele na ziemi, ty też i ja. Z urodzenia zostaliśmy wpisani w tę księgę, ale jak bardzo ważne jest to, o czym będziemy mówić, abyśmy z tej księgi zostali wypisani. To jest sprawa priorytetowa w czasie tego ziemskiego życia zostać wypisanym z tej księgi Adama. Nie tylko, żeby być wypisanym, ale aby być gdzie indziej zapisanym - w księdze żywota.

Z księgi Adama nie można być wypisanym tak sobie, bo sobie coś tam zrobię, a sobie coś pomyślę, jakieś modlitwy będę składać, albo jeszcze inne rzeczy zrobię. Tej księgi nie opuszcza się w taki sobie sposób. Tę księgę można opuścić jedynie przez śmierć Jezusa Chrystusa, tylko w ten sposób. Nawet śmierć fizyczna nic nie zmienia, nadal się istnieje w tej księdze. Ta księga jest również otwarta tutaj w czasie sądu ostatecznego i wszyscy, którzy są zapisani w tej księdze, zostają osądzeni. Adam zgrzeszył i cały ród Adama poszedł w grzech. Wszyscy zostaliśmy poczęci w grzechu. Grzech już istniał, kiedy rodziliśmy się w ciele. Stąd mogliśmy się złościć, gniewać, kraść, kłamać, złorzeczyć, pluć, bić się, nie wiadomo co robić. To jest rodowód Adama. Jest to również księga historii - historii Adama, historii potomków Adama. Opisane są w niej dzieje, wydarzenia, walki, pokoje, w jaki sposób historia toczy się cały czas. Jesteśmy również na tej ziemi, gdzie toczy się historia Adama, pierwszego Adama. Ludzie nadal żyją w ciele, żyją w grzechu, żyją w bezprawiu, chodzą do różnych religii, czczą takiego czy innego, ale nadal bez Chrystusa śmierci pozostają zapisani w tej księdze jako ci, którzy dziedziczą po Adamie to, co zostało, to znaczy przekleństwo.

W Ewangelii Marka w 12 rozdziale od 24 wiersza czytamy:

 

„Odpowiedział im Jezus: Czy nie dlatego błądzicie, że nie znacie Pism ani mocy Bożej? Albowiem gdy powstaną z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jako aniołowie w niebie. A co do umarłych, że zostaną wskrzeszeni, czy nie czytaliście w księdze Mojżesza, jak to Bóg rzekł przy krzaku do niego: Jam jest Bóg Abrahama i Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba? Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie.” (Mar. 12,24-27)

 

Oto Chrystus przytacza Księgę Mojżesza jako miejsce, w którym zapisane zostało Boże Słowo, skierowane do ludzi i pokazuje: czy nie dlatego błądzicie, że nie czytacie prawidłowo Pisma? W Księdze Mojżesza wszak to zostało zapisane, mówi Pan Jezus. Bóg dał wam to w tej Księdze, abyście mogli wiedzieć, jak to jest. Błądzicie, bo nie czytacie tych słów prawidłowo, przyjmując je, próbujecie po swojemu coś robić, a przecież ta Księga wyraźnie mówi o tym, jak to jest. A więc, jest to księga również historyczna, również zawierająca Boże Słowo skierowane do człowieka.

1 List do Koryntian 15 rozdział. To jest tak, abyś wiedział, że jeden pociąg jedzie na stracenie - jest przepaść i on zbliża się do tej przepaści, ale ty możesz się przesiąść. Co rusz pojawia się jakiś przystanek, ale ty wiedząc, że on zmierza do przepaści, siedzisz dalej w tym pociągu, bo fajne towarzystwo masz, fajnie ci się z kimś przebywa, miło ci się bawi w tym pociągu, ale z drugiej strony zdajesz sobie sprawę, że dowiedziałeś się, że ten pociąg jedzie i wpadnie w przepaść. Czy dobre towarzystwo jest na tyle cenne, żeby zginąć? Co rusz pojawia się w życiu człowieka przystanek, kiedy Duch Boży mówi: Opuść to miejsce grzechu, opuść to miejsce zarabiania sobie na gehennę. Opuść to miejsce babrania się w brudach tego świata, opuść to miejsce szukania swego. I te przystanki są często, słyszysz to w czasie zgromadzenia, gdy Bóg mówi: Zastanów się, czy lepiej ci pozostać w jakimś fajnym towarzystwie, czy lepiej ci opuścić je, aby trwać w Chrystusie i żyć według woli Bożej? Czy lepiej ci pozostać sobą według Adama, czy lepiej ci umrzeć dla tego, kim byłeś, aby przyjąć to, co jest Chrystusem? A człowiek pozostaje nadal w tym pociągu pędzącym do przepaści, ponieważ dalej nie podoba mu się życie Chrystusa. Bardziej podoba się życie ustanowione przez siebie samego, życie, które jest swawolnym życiem - życiem, które nie jest złożone Bogu na ofiarę, gdyż Bóg tej ofiary nie przyjmie, bo to jest ofiara zepsutego człowieczeństwa. Bogu podoba się ofiara żywa, a to jest w Chrystusie. Bóg daje możliwość człowiekowi, bo podstawiony został drugi pociąg, ale człowiek pozostaje w tym pierwszym, uważając, że nie jest tak źle. Ilu ludzi dobiega tak do końca, do swojej śmierci? Nie zmienią swojej wiary, a żyją w grzechach. Co to za wiara, która daje żyć w grzechu? Co ludzie powiedzą na ten temat, gdybym wysiadł? Że tchórz, cokolwiek. Ludzie zawsze kpili z ludzi. Co my tu czytamy w tym 15 rozdziale od 45 wiersza:

 

„Tak też napisano: Pierwszy człowiek Adam stał się istotą żywą, ostatni Adam stał się duchem ożywiającym. Wszakże nie to, co duchowe, jest pierwsze, lecz to, co cielesne, potem dopiero duchowe. Pierwszy człowiek jest z prochu ziemi, ziemski; drugi człowiek jest z nieba. Jaki był ziemski człowiek, tacy są i ziemscy ludzie; jaki jest niebieski człowiek, tacy są i niebiescy. Przeto jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak będziemy też nosili obraz niebieskiego człowieka (albo niebiańskiego człowieka). A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone.” (I Kor. 15,45-50)

 

A więc nie ma wejścia do wieczności dla Adama. Dlaczego jest tak ważne, żeby w czasie naszego ziemskiego życia prawda Ewangelii dotarła do nas i żeby zwróciła nam uwagę na to, że w złym miejscu przebywamy, że koniecznie potrzebujemy opuścić to złe miejsce, przyjmując śmierć w Chrystusie Jezusie? Bo inaczej się nie opuszcza złego miejsca. Zmieniając religię w następną religię - nic to nie zmienia. W Adamie jest pełno religii, nic to nie zmienia. Jedynie śmierć na krzyżu zmienia tę sytuację, że przemieszczony zostaje ktoś ze starego do nowego.

Nie możesz być w dwóch księgach naraz. Dlatego Słowo Boże mówi o ponownych narodzinach z Boga. Dlatego to jest tak ważne. Jezus powiedział: Bez tych narodzin nie zobaczysz nawet Królestwa Bożego, ani do niego nie wejdziesz. A więc, narodziny z Boga dają to, że zaczynasz widzieć to, co jest naprawdę ważne i cenne dla nowego człowieka, który niebo ma w swoim sercu, i który widzi cel - niebo, bycie z Bogiem, a więc uświęcanie się, oczyszczanie, szukanie tego, co jest miłe Bogu. Zaczyna się inne życie. Adam, który udaje coś czy kogoś zawsze błądzi i zawsze pęta się po złych miejscach, ponieważ taka jest natura pierwszego Adama. Chowa się za tym, że nikt nie będzie wiedział, a Bóg przecież wie. W tych księgach cały czas jest pisane, w tej chwili też jest pisane to, o czym mówię, o czym ty myślisz, co czynimy, w jaki sposób podchodzimy do tego. Cały czas jest spisywana księga. Tylko która? W której księdze zapisywana jest twoja, moja historia? Księga Adama, to księga dłużników, oni są zawsze dłużni, zawsze w grzechu, zawsze. Dopiero, kiedy spłacony zostaje dług na krzyżu, kiedy oni przyjmują swój spłacony dług, wtedy przestają być dłużnikami i stają się kim bogaczami. Wszystko Bóg daje w nowym stworzeniu. Swoim wspaniałym dzieciom, zrodzonym w zmartwychwstałym Synu Bożym, Bóg daje bogactwo. Już nic nie jesteś nikomu winien czy winna.

Jaka jeszcze księga zostaje otwarta? V Księga Mojżeszowa 31 rozdział od 24 wiersza:

 

„A gdy Mojżesz spisał do końca słowa tego zakonu w księdze, to dał Mojżesz Lewitom, którzy nosili Skrzynię Przymierza Bożego, taki rozkaz: Weźcie księgę tego zakonu i połóżcie ją z boku Skrzyni Przymierza Pana, Boga waszego, i niech będzie tam świadkiem przeciwko tobie”. (V Mojż. 31,24-26)

 

A więc, księga, która ma być świadkiem przeciwko ludziom, którzy są ludem Bożym, dla którego ten zakon został dany. Księga zakonu, tak ona się zwie. Księga, w której zapisane jest Boże prawo dla Jego ludu.

A w Liście do Rzymian w 2 rozdziale w 12 wierszu czytamy:

 

„Bo ci, którzy bez zakonu zgrzeszyli, bez zakonu też poginą; a ci, którzy w zakonie zgrzeszyli, przez zakon sądzeni będą”. (Rzym. 2,12)

 

A więc, tam otwiera się również księga zakonu i ludzie, którzy żyli w Izraelu pod zakonem, oni usłyszą jak żyli, zostaną rozliczeni według tej księgi; tam będą wszystkie ich przestępstwa, jak oni przekraczali Boże prawa. Pamiętacie, jak było w Nehemiasza, Ezdrasza, jak oni płakali, kiedy ta księga zakonu została otwarta, kiedy oni zobaczyli, jak oni grzeszyli wbrew temu słowu, które zostało tam zapisane. Oto również i dla tych, którzy bez zakonu poginą, księga dziejów ludzkości również istnieje. Tam są spisane wszystkie dzieje ludzkości, kiedy Izrael był tym ludem wybranym, Bożym; całe dzieje ludzkości są w tej księdze, również wszyscy królowie, życie ludzkie było spisywane i jest spisywane; dzieje człowieka - w jaki sposób żyliśmy my, poganie, jakie przestępstwa popełnialiśmy, w jaki sposób funkcjonowaliśmy, wszystko jest spisane. Dopiero na krzyżu list dłużny został przybity, dług spłacony. Jak cenny jest krzyż. Wszyscy zgrzeszyliśmy, wszyscy staliśmy się dłużnikami, a Pan spłacił nasze długi. Jak cenny jest Chrystus. Więc nie idea, nie religia - żywy, prawdziwy Syn Człowieczy, który poszedł na krzyż za mnie i za ciebie, który wiedział, że jesteśmy zapisani w złej księdze, w księdze, która prowadzi do gehenny i potrzebujemy zmiany.

List do Galacjan 3 rozdział 10 wiersz. Kiedy w urzędzie skarbowym wzywają jakiegoś właściciela firmy, aby zgłosił się z księgami, to człowiek zdaje sobie sprawę, że ci ludzie będą badać teraz czy wszystko jest w porządku, jak to wygląda. Ale cóż to jest wobec tego, kiedy ludzie staną przed sądem Bożym?:

 

„Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu.” (Gal. 3,10)

 

Oto wszyscy, którzy polegali na zakonie, dowiadują się, że zgrzeszyli w tym czy w tym, że popełnili grzech. Bo kto wytrwa we wszystkim, kto wypełni, przezeń żyć będzie. Ale żaden człowiek nie jest w stanie wypełnić zakonu, ponieważ natura człowieka jest buntownicza, jest nieposłuszna Bogu. Człowiek będąc w takim zepsutym ciele, choćby nie chciał, to i tak wchodzi w grzech.

Księga Izajasza 65 rozdział od 1 wiersza:

 

„Byłem przystępny dla tych, którzy o mnie nie pytali, dałem sie znaleźć tym, którzy mnie nie szukali. Oto jestem, oto jestem, mówiłem do narodu, który nie był nazwany moim imieniem. Przez cały dzień wyciągałem moje ręce do ludu opornego, który, kierując się własnymi zamysłami, kroczy niedobrą drogą, do narodu, który ciągle zuchwale mnie drażnił, składając ofiary w ogrodach i kadząc na cegłach. Przesiadując na grobach i nocując w miejscach ukrytych, jedzą mięso wieprzowe i polewkę z nieczystych rzeczy w swoich naczyniach. Mówią: Trzymaj się z dala! Nie zbliżaj się do mnie, bo mógłbym cię zetknąć ze świętym! Ci są dymem w moich nozdrzach, ogniem, który cały dzień płonie. Oto to jest zapisane przede mną, nie zamilknę, dopóki nie odpłacę i nie oddam im w ich zanadrze za ich winy oraz za winy ich ojców - mówi Pan - gdyż kadzili na górach i na pagórkach mnie lżyli. Dlatego najpierw odmierzę ich zapłatę, a potem oddam ją w ich zanadrze.” (Izaj. 65,1-7)

 

Bóg mówi: Ja mam Swój czas na to, by otworzyć księgi i żeby odczytane zostało to, co oni zrobili. Bóg mówi: Ja nie jestem rychły do gniewu, daję szansę, daję możliwość do upamiętania się, do porzucania zła, do szukania dobra, daje szansę ludziom upamiętać się, ale jeśli nie będą chcieli Mnie słuchać, wtedy otworzone zostaną księgi i wszystkie te rzeczy, w których oni nie chcieli posłuchać się Boga, zostaną odkryte i będą skazani na gehennę. Człowiek może się uratować, jeśli poważnie potraktuje Boga. Jeśli będzie traktować Boga jako fałszywego księgowego, który przymruży oko na to, czy na tamto, jak w życiu sobie człowiek myśli, to nie jest ten Bóg. Bóg jest Bogiem rzetelnym i sprawiedliwym. Dlatego tak bardzo ważne jest to dla mnie i dla ciebie, aby żyć dzięki Jezusowi, a nie dzięki Adamowi, żeby prowadzić nowe życie.

Wiemy, że też zaistniała inna księga zakonu, zakonu Chrystusowego - to jest zakon Kościoła, księga zakonu Kościoła. „Jedni drugich brzemiona noście, a tak wypełnicie zakon Chrystusowy”. Widzicie, kiedy uciekasz od ciężaru niesienia, uciekasz od zakonu Chrystusa, wtedy wchodzisz pod inny zakon, zakon, który bezwzględnie wymaga od ciebie. Tu doznajesz łaski podniesienia, tam jest prawo, które wymaga. Tu możesz doznać pomocy, wzywając Pana, a jeśli będziesz wzywał zakon Mojżeszowy, on ci nie pomoże, on jedynie jest rozliczający. Każdy z nas przed sądem Chrystusowym stanąć musi, aby zdać sprawę za uczynki dokonane w ciele - dobre czy też złe. A więc, zobacz jak bardzo ważne jest to, jak żyjemy, co robimy wobec siebie nawzajem. Czy jesteśmy sobie bliscy w Chrystusie? Czy żyjemy po swojemu? Czy żyjemy egoistycznie? Czy żyjemy jak rodzina? To jest ważne, bo w zakonie Chrystusa jest Boża rodzina, oni się nawzajem miłują, oni noszą nawzajem ciężary. Wielu powołanych, niewielu wybranych.

Czy chcesz udawać, że jesteś wierzącym? Czy chcesz być wierzącym? Czy chcesz być jedno z Chrystusem? Czy chcesz pozorować jedność z Chrystusem? Księgi zostaną otwarte, każdy otrzyma swoje. Ci, którzy czynili dobro Chrystusowe, dostaną dobro, a ci, którzy czynili zło, odrzucając dobro Chrystusowe, dostaną karę za swoje czyny. Pan odpłaci sprawiedliwie. To jest z jednej strony najbardziej przerażające, że nie będzie żadnego przymrużenia oka, nie będzie nic, wszystko zostanie ujawnione, a z drugiej strony coś najbardziej wspaniałego, że można to wszystko mieć w czystości uregulowane, trwając w krzyżu Chrystusowym, codziennie biorąc swoją śmierć na siebie i idąc jako spłacony. Bez krzyża nie można się Bogu podobać. Jeżeli człowiek powstaje do Adamowego życia, to zdradza wszystko, co piękne. Kto odwraca oczy, głowę do tyłu i myśli, że z tyłu Adam jest lepszy od Chrystusa, i zaczyna kierować się w stronę Adama, ten traci to, co jest wieczne, ponieważ księgi muszą być prawdziwe, nie może być tam żadnego fałszywego wpisu. Nikt tam nie będzie próbował, z powodu miłości do ciebie, czy do mnie, zmienić czegokolwiek. Bóg takie coś karze i nic nie zmienisz - ani nie ujmiesz, ani nie dodasz, mówi Bóg. Możemy powiedzieć, że cały konflikt natur został rozwiązany na krzyżu. Boga natura jest czysta, święta, nieskalana - miłujący, czyniący to, co potrzebne, czyniący dobro, wychodzący naprzeciw grzesznikowi, żeby dać mu życie, jeżeli tylko ten grzesznik będzie chcieć się upamiętać, chcieć przyjąć zbawienie w Jego Synu, Jezusie Chrystusie i dać się ratować w codzienności przez Ducha Świętego. Pamiętaj o tym, bracie i siostro, to jest sprawa, gdzie będziemy. Otwórz się na ewangelię i żyj ewangelią. Nie szukaj swego, nie chodź koło siebie, nie patrz jak inni troszczą się o wieczność, a ty z boczku gdzieś pójdziesz i może też jakoś się wepchniesz do tej wieczności. W której jesteś księdze? Żywych czy umarłych?

Wielu mówiło, że żyje, a Jezus powiedział: Wy jesteście martwi. Oni mówili o innych, że są martwi, a Jezus mówi, że właśnie oni są żywi. Chwała Bogu za Jezusa, chwała Bogu za krzyż, za miejsce spłaty Adamowego grzechu, spłaty naszych wszystkich grzechów. Wszystko tam zostało zaniesione, powinniśmy chwalić to miejsce naszego zbawienia od spuścizny ciała. Śmierć Adamowi, ostatni Adam zakończył temat pierwszego. Tylko, czy my chcemy to przyjmować? Czy pozwolimy na to, że będziemy porzucać wspaniałość Chrystusa, żeby znowu zanurzyć się w starość Adama, życie dla siebie, ego, myślenie o sobie, zaspakajanie siebie? Zamiast myśleć, że to ma być coś pięknego, coś czystego, coś niesamowicie zbliżonego do siebie.

W tej modlitwie Jezus modlił się: Ojcze, oni nie należą do świata, jak i Ja nie należę do świata. Oto masz zapisanych w innej księdze: oni nie należą do świata, do sposobu życia świata, mentalności świata, wyborów świata. Oni są inni niż ten świat, Ojcze, jak Jezus jest inny niż świat. Oni umarli dla świata, aby żyć dla Boga. Myśl o tym, nie myśl, jak się przemknąć, jak przejść boczkiem, chodź w światłości, wyjdź na to światło. Wiemy jak Bóg wspaniale obdarzał wszystkich, którzy wstali z martwych, Swoją naturą, Swoim charakterem. Jak straszne jest, kiedy człowiek, otrzymawszy charakter Boga, pozwoli sobie na to, żeby być ograbionym z tej chwały i znowuż wracać pod charakter chytrego, przebiegłego przestępcy, Adama. Ojcze, oni już nie należą do tego świata. Czy to o tobie i o mnie? Ojcze, oni już nie należą do tego świata, oni nie są w księdze tego świata. I ktokolwiek by tam czytał z tej księgi, on już nie znajdzie tam mego imienia, twego imienia, gdy my codziennie mamy śmierć Chrystusa, jako swoją śmierć.

Pan miłuje wszystkich, którzy doszli do tego samego przekonania, że skoro On umarł i myśmy umarli, aby nie żyć już dla siebie, ale dla Tego, który za nas umarł. To jest Jego księga, wspaniała księga, jedyna księga, w której nie ma zapisanego żadnego umarłego. Bóg jest Bogiem żywych, a nie umarłych. A więc księga zakonu.

Księga Daniela 10 rozdział 21 wiersz:

 

„Doprawdy! Oznajmię ci, co jest napisane w księdze prawdy. I nie ma ani jednego, kto by mężnie stał po mojej stronie przeciwko nim, oprócz Michała, waszego księcia anielskiego.” (Dan. 10,21)

 

Księga prawdy - taka też jest. Księga Bożej prawdy, gdzie wydarzenia według Bożego ustanowienia, Bożego wpływu, Bożego sprawdzenia, Bożej obecności, one są wszystkie tam zapisane, wszystko, co czyni Bóg. Inaczej też księga proroków, którzy Boże objawienie mając, spisują to Boże objawienie, które wskazuje na to. Bóg mówi: Ja już wam to objawiłem, kiedy jeszcze tego nie było. Wam na to wskazałem, kiedy jeszcze nie można było nawet myśleć, że to nastąpi. Oto jest księga, która mówi o wszystkim, o przeszłości, teraźniejszości i o przyszłości, w której wszystko jest spisane, całe Boże działanie, jakże cenne, jakże ważne.

Psalm 139, 16 wiersz. Radujmy się w Panu zawsze, że On przyszedł do nas, by można było nas skreślić. Jakie to cudowne, skreślić z tej księgi, krwią Chrystusa skreślić, wymazać, oczyścić nas z naszych grzechów.

 

„Oczy twoje widziały czyny moje, w księdze Twej zapisane były wszystkie dni przyszłe, gdy jeszcze żadnego z nich nie było.” (Ps. 139,16)

 

Bóg wiedział o życiu każdego z nas, kiedy jeszcze nas nie było, wszystko jest tam zapisane. Bóg wiedział, a teraz to nasze życie cały czas biegnie. Jak to jest ważne, Bogu nic nie umknie.

Czy zdajesz sobie sprawę, że z każdego nierozważnego słowa zdamy sprawę przed Bogiem? Każde nierozważne słowo. O jaką więc czystość chodzi w niebie, w domu Ojca? Czy to jest abstrakcyjna czystość? Czy to jest czystość Baranka? Czy Jezus powiedział jakiekolwiek słowo nierozważnie? Czy jakiekolwiek słowo Jezusa trzeba zasłonić krwią? Wszystkie one są czyste, doskonale czyste. A wy mówcie, jak Słowo Boże mówi, a wy mówcie, żeby to było zaprawione solą. Uczmy się rozmawiać ze sobą jako nowi ludzie, budujmy się nawzajem, wyrzućmy precz stare schematy bycia na starych warunkach, bo to jest przeklęte, to właśnie sprawia, że ludzie nie czują się dobrze, że umykają gdzieś. Obfitość obdarzenia Bożego, to jest miłość, wzajemna miłość nowego człowieczeństwa. Ludzie lgną do siebie i chcą z sobą być, cieszą się, gdy możemy razem się umacniać, budować nawzajem, przebaczają, wzmacniają i posilają się nawzajem, aby dotrzeć do celu, aby Chrystus Jezus był uwielbiony. Opuść sferę imitacji, wyjdź na oryginał, na rzeczywistość Bożą. Nie imituj światła, żyj w świetle, chodź w świetle Baranka.

Ewangelia Mateusza 12 rozdział 36 wiersz:

 

„A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.” (Mat. 12,36-37)

 

Ważne jest to dla mnie i dla ciebie, aby pamiętać o tych słowach Pana naszego, Jezusa Chrystusa i nie puszczać nierozważnie, nie pozwalać sobie na to, żeby paplać coś, ale uczyć się mówić ze sobą, budować się nawzajem, dodawać otuchy, odbierać otuchę grzesznikowi, aby nabrał otuchy w Chrystusie. Ale nie odbierać otuchy sprawiedliwemu, aby zaczął schodzić z drogi sprawiedliwości, aby służyć w dobrej sprawie, nie w złej.

I List do Tymoteusza rozdział 5 wiersz 24:

 

„Są ludzie, których grzechy są jawne i bywają osądzone wcześniej niż oni sami; ale są też tacy, których grzechy dopiero później się ujawnią.” (I Tym. 5,24)

 

A więc, są tacy, których grzechy się ujawniły - ci ludzie coś z tym mogą zrobić, ale są tacy, których grzechy są zakryte i umierają z tymi swoimi grzechami. Ale one bez odkrycia nie pozostaną, jak i dobra sprawa nie może być zasłonięta, i będzie odkryta każda dobra sprawa, tak i każda zła sprawa nie może zniknąć, będzie odsłonięta i każda zła sprawa. U Boga jest doskonały porządek. Bóg jest doskonały we wszystkim, co czyni. Chwała Bogu, że takiego Boga mamy. On zna wszystko, nikt Go nie zwiedzie i nie oszuka, On wszystko wie, w jakim my nastawieniu ducha jesteśmy, w jaki my sposób podchodzimy do siebie nawzajem, jakie są nasze reakcje na to. On wszystko wie, wszystko jest przed Nim jawne. A więc teraz, żeby żyć w jawny sposób, jak my potrzebujemy krzyża, potrzebujemy nowego życia, by żyć jawnie z Bogiem, chodzić z Nim, spacerować z Bogiem, przebywać z Nim, bo On chce, żebyśmy żyli w światłości Jego. On chce byśmy oczyszczani krwią Chrystusa mieli z Nim świętą społeczność. Bóg chce chodzić z tobą i ze mną zawsze, ale to my możemy uciec od tej społeczności, szukając czegoś dla siebie, po swojemu. I wtedy cień jest nam potrzebny, ciemność, żeby nas skryć. Bóg już nie pasuje wtedy. Ale po co, skoro kto z Bogiem chodzi, idzie do wieczności.

A więc, mamy księgę prawdy, księgę zakonu, księgę Adama, księgę historii. Te wszystkie księgi będą tam otwarte. Czytamy również w Biblii o księdze prawego, w której są zapisane też wydarzenia. Spotykamy w Biblii księgę dziejów królów Judzkich, księgę dziejów królów Izraela, księgę dziejów królów Medii, Persji, czy innych tam. Wszystkie te kroniki, czy inne rzeczy były spisywane. Stąd czytamy Biblię, cała Biblia przez Boga jest natchniona, pożyteczna do nauki, do wykrywania błędów czy tych innych rzeczy, aby przyjąć to, co dobre i pożyteczne, i aby człowiek Boży był do dobrego dzieła wyposażony. Księga żywota, to jest księga Baranka, bo tylko życie wieczne jest w Baranku. Księga Baranka to nowa rodzina, to nie jest rodzina Adama. Dlatego, moi mili, zawsze, kiedy się nawraca człowiek i rodzi się w rodzinie Jezusa, ten człowiek miłuje braci i siostry, pragnie być z nimi i ceni sobie społeczność z innymi wierzącymi, zawsze tak jest. Po tym możemy zobaczyć, że człowiek narodził się. Nie szuka świata, nie biegnie za światem, nie potrzebuje, ceni sobie bycie z innymi wierzącymi, bo lgnie do tego, co jest w Chrystusie. Pamiętacie, jak Pan Jezus powiedział, kto jest Jego rodziną? Ci, którzy pełnią wolę Ojca, który jest w niebie. To jest Jego rodzina. Bądźmy zawsze rodziną Pana Jezusa Chrystusa, nigdy nie zgódźmy się na to, by chodzić w starym Adamie, ale zawsze napełnieni Bożym Duchem chodźmy w Chrystusie Jezusie.

List do Filipian 4 rozdział 3 wiersz:

 

„Proszę także i ciebie, wierny mój towarzyszu, zajmij się nimi, wszak one dla ewangelii razem ze mną walczyły wespół z Klemensem i z innymi współpracownikami moimi, których imiona są w księdze żywota.” (Fil. 4,3)

 

Oni za życia wiedzieli, w której księdze są - widzieli czyny, widzieli owoc nowego życia. Pamiętaj, dla ciebie Chrystus umarł i dla mnie, On nie przyszedł potępiać ani oskarżać, ani też nie zgadza się na nasze chowanie się w krzakach. On mówi: Wychodź na światło, wychodź z tymi swoimi grzechami, ze swoim bałaganem, umarłem za ciebie na krzyżu, spłaciłem twój dług, a teraz żyj i obfituj, nie wracaj z powrotem w krzaki, nie chowaj się, to nie jest dobre miejsce dla dziecka Bożego. Adam się tam chował, ale ty nie musisz, nowe stworzenie; chodź z Bogiem, a gdy coś się wydarzy, zgrzeszysz, masz Orędownika w niebie, Jezusa Chrystusa. Dla ciebie nie jest pragnieniem zgrzeszyć, ale jeślibyś zgrzeszył, Chrystus wstawia się ze Swoją krwią. Drugi Adam oręduje za nami, abyśmy chodzili w czystości, w radości, w wiecznej radości z Bogiem. Żyj obficie, żyj, cały czas żyj. Księga żywych to żywi. Umarli stale muszą się gdzieś chować, żywi zaś żyją w światłości z Bogiem. Żyj zgodnie z tym, co jest prawdziwe.

Księga Objawienia 13 rozdział 8 wiersz:

 

„I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy, którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który został zabity.” (Obj. 13,8)

 

Każdy, który nie jest zapisany w księdze żywota Baranka, a Bóg wie o wszystkich, da się zapieczętować diabłu, odda pokłon, będzie służyć diabłu. Tylko żywi idą za Bogiem, idą z Bogiem. Kto pozostaje w sferze  śmierci, dla Boga będąc umarłym, ten szybko podąża za diabłem i szybko poddaje swoje życie diabłu. 17 rozdział Księgi Objawienia 8 wiersz:

 

„Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.” (Obj. 17,8)

 

I znowu, ci, którzy pozostają dalej jako mieszkańcy ziemi, żyjący jak świat, żyjący w świecie, będący obywatelami świata i władcą ich nadal pozostaje diabeł.

Kto tobą rządzi, barcie i siostro? Czy to jest Chrystus? Czy diabeł? Jeżeli widzisz gdzieś władzę diabła, to jest krzyż, tam się kończy władza diabła, tam został rozbrojony diabeł i wszystkie jego możliwości zostały mu odjęte. Krzyż to jest moc, to jest siła ofiary Chrystusa Jezusa, silniejsza od naszych grzechów, silniejsza od wszystkiego, silniejsza od oskarżeń, pomówień i potępień. Tam jest obmycie, oczyszczenie. Jezus, kiedy oczyszcza, oczyszcza doskonale, człowiek dostaje wejrzenie i radość zbawienia, doznaje, że dokonała się rzecz wspaniała: jestem wolny, to jest coś pięknego.

Również Księga Objawienia 21 rozdział 27 wiersz:

 

„I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.” (Obj. 21,27)

 

Pilnuj się - śmierć – zmartwychwstanie - trwaj w Chrystusie; kto trwa w Chrystusie, ten owocuje. Kochaj braci i siostry, to jest Jezus, należ do tego, co się dzieje w zgromadzeniu, służ razem, buduj się z innymi - to jest Jezus. Ukrywanie się, skrywanie się za kłamstwami, szukanie zaplecza, w którym będziesz mógł żyć po swojemu, to jest Adam. Jeżeli chcesz się ratować, to umrzyj w Chrystusie dla Adama i żyj w Chrystusie dla Boga, żyj jako żywy, jako żywa, zapisani w księdze Baranka Bożego. Bo to jest bardzo ważne, aby być w tej księdze zapisanymi. Nie wymażę cię, ale jeśli pójdziesz w grzech, to możesz zostać wymazany z księgi żywota. To jest tragedia. Po dwakroć umarli, jak mówi Słowo Boże, którzy porzucili miejsce Baranka dla ułudy tego świata, dla życia w splendorze tego świata. Wszystko to jest prawda, ta księga mówi prawdę.

Wiele tu spraw zostało zapisanych. Czytamy tu o rozliczeniu pewnych grzeszników, czytamy o rozliczeniu Dawida, kiedy Bóg rozliczał go z jego przestępstwa. Czytamy o tym, w jaki sposób Bóg oczyszcza Swojego sługę. Czytamy o Chrystusie. Czytamy o spłaconym długu. Czytamy o bogactwie Chrystusowym, które wprowadza nas do wieczności z Ojcem. Pamiętaj, wszystko to się stanie. Pamiętaj, że szczęśliwi ci, którzy mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu, nad nimi śmierć druga nie ma mocy, nie ma władzy, ponieważ kto jest zapisany w księdze Baranka, nie należy już do śmierci, ale do żywota. Ale jeśli nie jest zapisany w księdze Baranka, to jest po złej stronie. Gehenna to jest straszne miejsce, z którego nigdy nikt nie będzie mógł wyjść. Tu na ziemi jeszcze można opuścić strefę grzechu, można pozbyć się spuścizny Adama. Tam już nic nie będzie można zrobić w swojej sprawie, człowiek będzie wiedział, że stracił już wszystko, i tam będzie jedynie zgrzytanie zębów i straszne narzekanie, że człowiek miał możliwość, a nie wykorzystał jej.

Każdy może skorzystać, nawet głupi nie zbłądzi na tej drodze. Każdy może przyjąć, bo Jezus kocha każdego człowieka i chce zbawienia każdego człowieka. On przyszedł spłacić długi całego świata i każdy człowiek może przyjąć przebaczenie, może wysiąść z tego pociągu zagłady i wsiąść do pociągu wiecznej chwały w Jezusie Chrystusie, rozpocząć inne rozmowy, inne życie z Bożym ludem, szczęście i wieczność. To nie jest tak, że można przesiadać się na przystankach - raz tu, raz tu. Jak wsiadasz już do tego, który idzie do wieczności, to już bądź tam ze wspaniałymi innymi, którzy też się przesiedli i ciesz się, że tam wszyscy chwalą Pana, który dał im tą świętą możliwość umrzeć dla grzechu i śmierci, aby żyć dla Boga w Jezusie Chrystusie. Chwała Bogu! Amen.

Lista nagrań w tym folderze